piątek, 7 grudnia 2012

Wracam z pracy, naprawdę mieszkam w pięknym mieście. Nie wszyscy w tym biegu podnoszą głowy do góry. Odnowione kamienice na Grunwaldzkiej zafascynowały mnie swoim secesyjnym stylem, wspaniałymi pociągnięciami dłuta starych mistrzów. Bardzo dobrze dobraną kolorystyką elewacji. Została mi jedna zagruntowana deska na której zostawiłem ślad mojej fascynacji secesją.


0 komentarze:

Prześlij komentarz